niedziela, 7 lutego 2016

male, systematyczne kroczki

Mialam duzo pomyslow na bardzo gleboka notke, a tu snieg ponoc ma do nas dotrzec we wtorek, a mnie glowa juz dzisiaj peka. Ale jako ze wyrabiam w sobie nowe nawyki, miedzy innymi nawyk systematycznych malych kroczkow (w przeciwienstwie do moich wielkich zrywow i upadkow) , notka bedzie, ale krotka i malo -gleboka. Moj kregoslup doprowadzil mnie znow na mate do jogi - praktykuje asany z religijna systematycznoscia, i zrobilam sobie w mojej sypialnie kacik do jogi.

Z odkryc kulinarnych - moja nowa milosc sniadaniowa to shakshouka. Tutaj przepis - ja dodaje jeszcze do tego troche sera fety i szpinaku.
SHAKSHOUKA

Sobote spedzilam na bardzo ciekawych warsztatach z duchowosci celtyckiej. Ta celtycka duchowosc  jest bliska mojemu  wrodzonemu  postrzeganiu i odczuwaniu. Rozmawialismy na temat tych waskich przestrzeni (thin spaces) w ktorych to ludzie doswiadczaja tego  przenikania sie  widzialna i niewidzialna rzeczywistosci. Te waskie miejsca poruszaja nas gleboko, zatrzymuja czas, czesto zostawiaja slad w naszym postrzeganiu lub zrozumieniu. Te waskie przestrzenie to moga miejsca fizyczne, moment w czasie, spotkanie z drugim czlowiekiem ... to te poruszenia w nas.  (Dla przypomnienia - dlaczego warto dbac o naszego ducha bardziej niz o swoja religijnosc? Ludzie są istotami duchowymi – to całkowicie naturalna cecha. Religijność jest natomiast czymś nabytym – efektem wychowania i wpajania pewnych określonych zachowań oraz idei.Znam tak wiele ludzi niereligijnych i gleboko duchowych, niestety znam ludzi religijnych i troche z uwiezionym duchem w dogmatach swoich religii. Sama kiedys bylam taka osoba zreszta, religia, rytual byl w centrum mojego dbania o duchowosc i troche wiezil.)

Bardzo lubie tego typu warsztaty, czesto sa okazja bardzo glebokich, autentycznych rozmow.

Jednym z zadan na tych warsztatch bylo napisanie wiersza. Mielismy szkielet tego wiersza podany - po medytacji, mielismy go wypelnic slowami. Tutaj moj wiersz oddajacy wazny moment dla mnie, kiedy po dlugim okresie bolesnej zaloby zakopanej, zagruzowanej, do mojego wnetrza dostalo sie swiatlo, Bylo to dla mnie doswiadczenie wlasnie tej waskiej przestrzeni, czegos mistycznego, wiekszego ode mnie.

The river
just across the traffic of the highway
tucked away, ever changing.
Cried, listened, thanked.
Connected with my pain.
Arrived.




NOWY ROK 2021 - czego dowiedzialam sie w roku 2020?

  Ze mojemu , prawie 30 -letniemu malzenstwu potrzeba bylo tego czasu spedzonego w domu, ktory wzmocnil nasza przyjazn. I ze zaloba bardzo b...