niedziela, 24 sierpnia 2014

niedziela (pierwszy tydzien)

(Skopiowane z tej strony: http://www.fengshuidana.com/2014/03/23/7-steps-to-mindful-eating)

Podsumowanie pierwszego tygodnia:

Waga: 210.2 lb ( 95.3 kg) - ubytek wagi 1.2 kg.

Caego nauczyklam sie w tym tygodniu?

  • Planowanie posilkow w czasie weekendow jest dla mnie bardzo wazne. W lodowce musze miec baze do szybkiego zlozenia wszystkich posilkow.
  • Sniadanie! Ja w zasadzie rano nie jestem glodna i w czwartek zapomnialam zjesc cos rano, potem mialam w planie sluzbowy lunch wiec postanowilam nic nie jesc - glod wieczorem byl nie do opanowania i mialam dosc niebezpieczny poslizg. Musze poszukac w literaturze naukowej o tej zaleznosci pomiedzy pierwszym posilkiem rano a wieczornym glodoem. Czytalam wiele razy o tym jednak wciaz ciezko mi zintrernalizowac ta zaleznosc.
Zdrowe odzywianie wymaga czasu. Planowanie posilkow, przygotowanie ich oraz spokojne zjedzenie. Ja od wielu lat wyrobilam w sobie nawyk jedzenia w biegu - sniadanie w samochodzie, lunch podczas odpowiadania na emaile. Zadaniem na ten tydzien jest tzw uwazne jedzenie. Obrazek powyzej przedstawia kilka wskazowek jak to osiagnac:

  1. Usiac do posilku
  2. Uporzadkuj powierzchnie na ktorej lezy posilek.
  3. Przygotuj ladne nakrycie, nawet jak jesz sama.
  4. Jedz z talerzy i sztuccami, ktore Ci sie podobaja
  5. Ustaw swiatlo, moze przyjemna muzyke aby stworzyc mila atmosfere dla posilku.
  6. Nie korzystaj z telefonu, nie ogladaj TV, nie czytaj podczas jedzenia. Skup sie na jedzeniu.
Poniewaz dbanie z zdrowie wymaga czasu, widze z tego pierwszego tygodnia ze na pisanie tego bloga bede mogla sobie pozwolic raz w tygodniu, wiec sprobujmy innej metody regularnego zapisu postepu. Zdjecie. Zdjecia w tym tygodniu ze starannych, nie w biegu, nie w pospiechu posilkow. 




wtorek, 19 sierpnia 2014

dzien 2 (wczoraj)

Zgubienie zbednych kilogramow wymaga czasu i planowania. Dbanie o zdrowie powinno byc naszym prorytetem. Otylosc moze miec bardzo powazne konsekwencje. Jeden z naukowych faktow jest calkiem alarmujacy:

  • u otylych kobiet ryzko zachorowan na raka zwieksza sie o 62% ( u otylych mezczyzn - 52%) 
Otylosc tak rzadko traktuje sie jako chorobe - a jest to zaburzenie, ktore ma skomplikowane podloze emocjonalne i kulturalne. Pare miesiecy temu chcialam znalezc lekarza, ktory pomoze mi ulozyc program i poprowadzi moje leczenie z otylosci. Przestudiwalam wszystkie specjalnosci  lekarzy pracujacych dla mojego ubezpieczenioa w mojej okolicy - zaden z lekarzy nie zajmuje sie leczeniem otylosci. Ba, nawet moja ginekolog, do ktorej chodze w miare regularnie, nie wspomniala ze otylosc wzmaga produkcje estrogenu, a estrogen napedza nowotwory piersi oraz drog rodnych. Niestety, kiedy wspomnialam o tym pani ginekolog, to westchnela gleboko. Nie chcialam juz drazyc tematu, pani ginekolog sama byla otyla, i pewno tak jak ja przez dlugi czas spychala ten problem w kat nieswiadomosci. 

Jestem wiec troche sama w tym leczeniu - ale potrzeba jest matka wynalzaku. Czas zebrac do kupy wszystkie lekcje nauczone podczas ostatnich lat przetlumaczyc je na program zadbanie o swoje zdrowie. We wszystkich obszarach!

Wrazenia po pierwszym dniu scislego przestrzegania mojego programu jest taki - ze w pracy muse zmuszac sie do jedzenia. Bo ja w pracy nie jadalam. Jadalam nerwowo i bezwiednie po przyjsciu do domu. Mimo bardzo malej ilosci snu ( czasami zmagam sie z bezsennoscia), do domu wrocilam bez wilczego glodu. Moje 60 minut intensywnego ruchu dziennego zmodyfikowalam na 60-minut jogi. Czescia mojego programu jest wsluchanie sie w potrzeby mojego ciala i szanowanie go. Nie jestesmy jeszcze tak zaprzyjaznieni jak powinnismy byc, i niestety nie bylam dobrym jego opiekunem, przez wiele, wiele lat. Ale o tym w innej notce. Uciekam do pracy. 


niedziela, 17 sierpnia 2014

dzien 1

Wybralam ten cytat z piosenki Marka Grechuty na  wstep  mojego bloga bo reprezentuje stan jaki chcialabym osiagnac. Otylosc nie sprzyja samopoczuciu aby wstac i tanczyc. Wrecz przeciwnie - dlugie godziny przy biurku powoduje ze po pracy najchetniej zalegloby sie i skulilo z ksiazka w lozku. A kiedy, kiedy moja waga byla w zdrowej normie - tryskalam energia. Tanczylam. Biegalam, Plywalam. Jezdzilam na rowerze. Teraz tak ciezko mi sie zmobiliowac do tego ruchu, ktory kiedys sprawial mi tyle radosci.

Jednym z warunkow tego programu jest absolutna uczciwosc w stosunku do siebie. Moja bezradnosc z uporaniem sie z tym problemem , spychala go gdzies w kat myslenia - przyszedl czas ze trzeba ta otylosc wziac na widelec oi spojrzec prawdzie w oczy.

Pare faktow na dzisiaj:

WYGLAD I SAMOPOCZUCIE: tak pisze tutaj o tym na pierwszym miejscu, bowiem nie czujac sie dobrze w swojej skorze, nie jestem w stanie w pelni osiagnac swojego potencjalu. Trzeba prawdzie spojrzec w oczy. Wiele mojej energii idzie na kamuflowanie zbednych kilogramow. Zdrowa waga i zadbane zdrowie jest bardzo wazne

  • Moje myslenie o sobie nie pokrywa sie z tym co widze na zdjeciach. Chce wygladac tak jak siebie widze oczami duszy - zdrowa, wysportowana, pelna energii, radosci i uprzejmosci dla innych. Tak zyje, wiec musze zaprowadzic moje cialo tam gdzie jest moja dusza, emocje i intelekt.
  • Bardzo zawsze lubilam mode, kosmetyki, bizuterie - owszem w kazdej wadze mozna wygladac pieknie, ale tyle jest fajnych ubran niedostepnych dla mnie. Chce wyrobic sobie styl, ktory nie wymagalby duzo czasy, byl latwy i minimalistyczny ale atrakcyjny. Obecnie wiele ubran jest po prostu dla mnie niedostepnych, a jak to Leszek Dlugosz spiewa, wchodzimy w okres naszego zycia gdzie:
Już nam już… no jakoś ostatecznie 
Jakoś nam się, jakoś dzisiaj, już się powodzi! 
Jemy już to lepsze masło
Stać nas w końcu na taksówkę 
A ta, zobacz, jak ta chodzi 
Zróbmy z nią co? Kupmy jej co? 
Niech nie mówią, że ostatnia 
Że, że już dziadówka! 

( To o milosci, ale pasuje i do wygladu i do samopoczucia:)

ZDROWIE:
  • Kolana i biodra: przy mojej okolo-20kg nadwadze, moje kolana narazone sa na okolo 100 kg dodatkowej wagi przy kazdym kroku. Takie smutne prawa fizyki. Ja odczuwam bol tych kolan, odczuwam tez ostanio ciagle bol kregoslupa. To stan chorobowy, prawda? Stan wymagajacy troski ileczenia tej przewleklej choroby jaka jest otylosc.
  • Nauka ma juz calkiem konkretne dowody na to ze pewne nowotwory sa powiazane z otyloscia - mianowicie nowotwor piersi, nerek, trzustki, tarczycy, watroby, jajnikow jak i krwi. Nie sa to zarty - choroby nowotworowe sa bolesnie do leczeia i w USA bardzo drogie mimo ubezpieczehia. Trzeba to sobie jasno uswiadomic i zaopiekowac sie swoim zdrowiem.
No wiec do rzeczy: moje przygotowania do pragramu i przestudiowanie wielu artykulow zwiazanych z otyloscia , przeciwdzialanie jej oraz pozbyciem sie jej doprowadzilo mnie do tego ze wybieram ten program, ktory nie jest dieta, ale wytrenowaniem mozgu jak prawidlowo jesc. Program ten oparty jest na najnowszych badaniach naukowych i rozpoczyna sie 14-restrykcyjnymi dniami, aby uregulowac poziom cukru w organizmie i nauczyc sie dawac rade z uczuciem glodu. taki maly trening dla organizmu: Prawda jest jedna - chudniecie wiaze sie z negatywnym deficytem kalorii.

Tyle wstepu niedzielnego - w tygodniu wpisy beda tylko notujace moje postep:

Jadlospis ( w zasadzie na cale dwa tygiodnie tydzien - bedziemy zmieniac tylko warzywa oraz bialko) - odmierzanie i wazenie bardzo wazne, bo pamietajmy ze trenujemy nasz mozg na przyzwyczajenie sie do mniejszych porcji i mniejszej ilosci jedzenia - udawadniajac mu ze stan glodu nie jest smiertelny. Wiem, wiem - znamy teorie o obnizonej szybkosci metabolizmu, jednak przez pierwsze dwa tygodnie moj organizm nie zdazy sie zorientowac co sie dzieje. 

Sniadanie :Proteina ( jajko); Owoc - pol szklanki jagod  ( w ciagu pierwszych 14 dni dozwolone sa tylko nisko-cukrowe owoce, takie jak jagody, jablko lub grapfruit); 1/2 avocado; kawa z mala iloscia mleka

Lunch - zielona salata z ogorkami, pomidorami, papryka czerwona ( warzywa) ; okolo 100 gramow piersi z indyka; oraz dwie lyzki czeronych ziemniakow .

Okolo 2-3 pm - wtedy w pracy mam kryzs i wyruszam na poszukiwanie czegos slodkiego - wiec wiem ze bedzie mi bardzo trudno doczekac do obiadu - kawa z mala iloscia mleko, oraz dwie tabliczki czarnej czekolady + warzywa ( surowe marchewki, ogorki, pomidory.

Obiad - bede starala sie miec zaplanowany i gotowy czekajacy na moj powrot z pracy, bowiem moja motywacja spada po przyjsciu do domu z pracy. Sukces tego mojego programu bedzie zalezal od elimnacji stresu w pracu, oraz pozbycia sie czesci obowiazkow w pracy. Wiem ze bedzie temu towarzyszyl dyskomfortu, ale moj pracoholizm jest jako tako pod kontrola. 

Koktajl owocowy ze szklanka jogurtu greckiego, mrozny szpinak (dwie filizanki); polowka avocado lub lyzka masla z migdalow ( musze dzis kupic) .

Dzis musze tylko dokupic troche bialka zwierzecego ( moj dom jest praktycznie wegeterianski, jednak ja sie bede wspierac chuda piersia indyka z hodowli humanitarnej co bedzie sie wiazalo z narzekaniem moich mezczyzn ze im mieso znosze do domu, ale wolnoc Tomku w swoim zdrowiu - wiem ze biedny indyczek, ze zycie, ze stres ( to slowa mojego syna, ale indyczku wybacz, moje zdrowie wazniejsze, a troche mi tych protein potrzeba), jogurt ( kupie 2%) jarmuz mrozony oraz maslo z mogdalow.

Codzienny ruch - 60 minut intensywnego. Aby to osiagnac bede musiala zrezygnowac z TV, zrezygnoiwac z mojego dosc aktywnego uczestnictwa w social media, oraz prawdopodobnie rozdzielic ten ruch na dwie czesci.

Waga: 212.8 lb (96.5kg) - podchodzimy do tej wagi ze wspoczuciem i troska - bowiem otylosc jest choroba i ciala i emocji, wymagajaca wspolczucia, milosci, troski i energicznego i bardzo uczciwego  dzialania. Nasz mozg ( a przynajmniej moj) ma zadziwiajaca zdolnosc oklamywania sie i usprawiedliwiania w tej dziedzinie, a przeciez w koncu jestem dla siebie najwazniejsza osoba, i tak jak nie oklamuje innych ludzi, nie powinnam oklamywac siebie. 










sobota, 16 sierpnia 2014

Koniec maratonu

Dotarlam do konca maratonu pracowego. Dotarlam do mety..Ledwo zipiac....Dwie konferencje - jedna po drugiej, dlugie godziny w pracy, dlugie godziny przy biurku....a potem wyjazd  do Michigan i Californii......

Wiedzialam ze wiele nie zdzialam przed wyjazdem, z zaciisnietymi zebami musialam ( tak jak wszyscy u nas w pracy) przebrnmac przez ten okres....

Konferencje poszly swietnie - San Francisco schodzilam wzdluz i wszerz ..Michigan zjezdzilam .....Piekne zakatki Ameryki...

W lipcu napisalam bardzo mile listy do wszystkich organizacji w ktorej bylam woluntariuszka - poprosilam o roczny urlop. Schudniecie moich 20 kg bedzie wymagalo czasu. Jestem przygotowana. Mam plan, mam wsparcie. Postawilam na planowanie, elastycznosc  i absolutna prostote.  Moj trening naukowy przydal sie do zaplanowania mojego programu, moje treningi menedzerskie przydadza sie do przeprowadzenia projektu.




Tutaj dwa zdjecia z San Francisco. Czescia tego programu bedzie dokumentowanie mojego postepu - celem pozbycia sie nadmiernych kilogramow, jest nie tylko powrot do zdrowia, ale takze dokumentacja zmian zacchodzacych w czasie tego procesu, tak jak lapalam te zmiany podczas moich projektow pracy nad emocjami, duchem i intelektem. Otylosc jest bardzo czesto wlasnie manifestacja chorych emocji - zajadanych lekow, zajadanych stresow oraz niedbalosci.

Pamietam ze kiedys zatrzymalam sie nad ponizszym cytatem z blogu pani Majewskiej - Opielko

Umysł i ciało są ze sobą nierozerwalnie związane, dlatego dbanie o ciało jest także wzmacnianiem zdrowia psychicznego. Nie jest łatwo tryskać radością, zajmować się samodoskonaleniem, przejawiać pozytywne emocje w stosunku do innych i świata, kiedy ciało nie jest właściwie zadbane. Poczucie własnej wartości również łączy się w znacznym stopniu z fizycznym samopoczuciem. Wszak ja to także moje ciało. Zatem nie dając mu tego, czego potrzebuje, nie dbając o nie należycie, odmawiam sobie niejako prawa do wartości. - See more at: http://www.majewska-opielka.pl

Swieta racja! Mam prawo co calkowitej wartosci ....






NOWY ROK 2021 - czego dowiedzialam sie w roku 2020?

  Ze mojemu , prawie 30 -letniemu malzenstwu potrzeba bylo tego czasu spedzonego w domu, ktory wzmocnil nasza przyjazn. I ze zaloba bardzo b...