Podsumowanie pierwszego tygodnia:
Waga: 210.2 lb ( 95.3 kg) - ubytek wagi 1.2 kg.
Caego nauczyklam sie w tym tygodniu?
- Planowanie posilkow w czasie weekendow jest dla mnie bardzo wazne. W lodowce musze miec baze do szybkiego zlozenia wszystkich posilkow.
- Sniadanie! Ja w zasadzie rano nie jestem glodna i w czwartek zapomnialam zjesc cos rano, potem mialam w planie sluzbowy lunch wiec postanowilam nic nie jesc - glod wieczorem byl nie do opanowania i mialam dosc niebezpieczny poslizg. Musze poszukac w literaturze naukowej o tej zaleznosci pomiedzy pierwszym posilkiem rano a wieczornym glodoem. Czytalam wiele razy o tym jednak wciaz ciezko mi zintrernalizowac ta zaleznosc.
- Usiac do posilku
- Uporzadkuj powierzchnie na ktorej lezy posilek.
- Przygotuj ladne nakrycie, nawet jak jesz sama.
- Jedz z talerzy i sztuccami, ktore Ci sie podobaja
- Ustaw swiatlo, moze przyjemna muzyke aby stworzyc mila atmosfere dla posilku.
- Nie korzystaj z telefonu, nie ogladaj TV, nie czytaj podczas jedzenia. Skup sie na jedzeniu.
Poniewaz dbanie z zdrowie wymaga czasu, widze z tego pierwszego tygodnia ze na pisanie tego bloga bede mogla sobie pozwolic raz w tygodniu, wiec sprobujmy innej metody regularnego zapisu postepu. Zdjecie. Zdjecia w tym tygodniu ze starannych, nie w biegu, nie w pospiechu posilkow.
Fajnie,ze wrocilas:) Kibicuje mocno a niedlugo dolacze,bo sporo kg na plusie u mnie ostatnio:(
OdpowiedzUsuńGoska
zaglądam tu kontrolnie - a tu niespodzianka! wróciłaś! :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglądasz na zdjęciach, będę ci kibicować ale bardziej na XL-kach niż tu chyba :)
p czyli M
hop hop!
OdpowiedzUsuńdo roboty!
czas na kolejne wpisy!