Lipiec byl dobrym dla mnie miesiacem - podjelam wyzwanie przebiegania/przemaszerowania 50 mil (ok 80 km) po okolicznych szlakach - przebieglam/przemaszerowalam okolo 60 mil
(ok. 96 km). Byla to lokalna impreza, mielismy swoja wirtualna spolecznosc, energia tej akcji byla fantastyczna, przy okazji zebralismy dosc pokazna sume na lokalne organizacje charytatywne. Zdobylam bardzo ladny medal i fajna koszulke.
Niestety, juz pod koniec miesiaca zaczelo mnie bolec sciegno Achillesa, stopa i troche kolano, wiec w sierpniu przerywam bieganie i bede chciala sie wzmocnic tak aby moze znow we wrzesniu powrocic na te moje szlaki.
Postanowilam ze sierpien bedzie moim miesiacem ogrodowym. (Halo ADHD mozg - dostajesz cos nowego ale tez jest plan i porzadek. Jesli wywiazesz sie z zobowiazania w 80% to dostaniesz w nagrode TE BUTY:)
Tutaj tabela do moich "wynikow".
Bede starala sie wstawac wczesnie i spedzac moje pierwsze dwie godziny w ogrodzie, ktory jest szalenie zaniedbany. Poza tym piec dni temu rozpoczelam tzw intermittent fasting (przeywany post)
Kiedy tak wracam pamiecia do okresu kiedy nie mialam problemu z otyloscia to przypomina sobie ze moim ostatnim posilkiem zazwyczaj byl obiad, potem juz jakies jablko, czy tez szklanka mleka i bylo wiadome ze na noc nie je sie duzej bo sie gorzej spi. Niestety w tym pelnym pospiechu USA ten rytm calkowicie mi sie zagubil - ba wrecz odwrocil i najwieksze posilki jadlam miedzy 16-23. Tutaj artykul ktory wyjasnia ze przerywany post nie jest jakims panaceum na pozbycie sie otylosci, ale moze pomoc w ustabilizowaniu mechanizmu insulinowego. U mnie rozwiazuje to tez problem tego wieczornego myslenia - "cos bym zjadla", wprowadza lepszy rytm moich posilkow. Nie jest to straszliwe trudne - ucze sie rozpoznawac uczucie glodu , czuje jak przechodzi - bardzo dobre cwiczenie dla mojego impulsywnego mozgu.
Tutaj moje dumne zdjecie lipcowe - MISSION ACCOMPLISHED ( wraz z kolejnym 2 kg do tylu!- jest to doskonale tempo, bowiem dluzszy czas dochodzenia do zdrowej wagi pomoze mi wyrobic mi nowe nawyki.)
ADHD a otylosc:
Jednym z możliwych wyjaśnień jest, według naukowców, to, że skłonność do impulsywnych zachowań, która charakteryzuje ADHD, może jednocześnie sprzyjać komulsywnemu, emocjonalnemu objadaniu sie.
Dodatkowo zarówno ADHD, jak i otyłość mają związek z niższym poziomem dopaminy w mózgu, co oznacza, że zaburzone zostaje funkcjonowanie układu nagrody odpowiedzialnego za motywację i kontrolę zachowania.
Wyglądasz rewelacyjnie! Ja tez wróciłam do intermittent fasting 16/8 ponad tydzień temu i jak dotąd mi służy. Trzymam kciuki za prędkie wyleczenie urazów.
OdpowiedzUsuńAneta - szukalam Twojego bloga....piszesz jeszcze???? Jesli tak to prosze wyslij mi link. Czuje sie fantastycznie i spie lepiej. I wcale nie jest to trudne!!!
UsuńRobin, nie pisze, ale planuje wznowienie. anetacuse.wordpress.com
UsuńSYPER. Zaraz sobie zalinkuje! Zatesknilam za tymi bardziej glebszymi relacjami jakiete blogi na umozliwialy. Social media sa fajne ale takioe "szybkie".
Usuńgratulacje, zazdroszcze wytrwalosci, ja ani nie cwicze, ani nie jezdze na rowerze tak jak sobie obiecalam... dwa lata temu. Ciekawa jestem wyniku prac w ogrodzie, moj to niewypal w tym roku prawie nic nie wyroslo, a toco wyroslo tak marne, ze nie ma co zbierac, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSzukalam Twojego bloga - czy piszesz jeszcze? Jesli tak to prosze o link? Ja nie mam ambicji uprawnych bo mam za duzo jeleni - moja praca to usuwanie chwastow, dbalosc o krzewy i troche kwiatkow ktore mamy. A co do aktywnosci ..... zacznij tam gdzie jestes!!!
UsuńBlox przeniosl nas na WordPress, mam prywatny/zastrzezony
Usuńhttps://wordpress.com/people/new/notatnikemigrantki.home.blog
Wyslalam zaproszenie, mam nadzieje, ze bedzie dzialac, bo ciagle mam z tym problem, albo WP wymaga logowania, albo maila.